niestabilność Octavii II

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • owicz0
    Ambiente
    • 2005
    • 104

    #26
    dobry virus zwiekszy elastycznosc na 3,4,5 biegu(nie pogarszajac zywotnosci silnika)
    albo chcemy aby palil 5.5 przy 120/h albo smigamy a za paliwo placimy jak w benzynie... :roll:
    nie pomogl ani razu

    Komentarz

    • Tytus
      Drive
      • 2005
      • 93

      #27
      Zamieszczone przez adik_s
      wiadomo ze na pompowtryskach trzeba dac wiecej gazu przy ruszaniu
      a mi tam jeszcze nigdy nie zgasł, mojemu tacie też a to pierwszy TDI, wcześniej polonez :P i uważam,że lepiej sie rusza dieslem...
      mam podobne odczucia, to mój pierwszy ropniak a nie mam żadnych problemów z ruszaniem, kumpel ma Mondeo i narzeka strasznie, dla mnie nie ma różnicy z benzyną, nawet jest lepiej.

      Stabilność na drodze jest bardzo dobra, tu także na skodę marudzić nie mogę...

      [ Dodano: Pią 09 Wrz, 05 11:55 ]
      Zamieszczone przez Aslan
      Moja O2 robi sie troche niestabilna powyzej 180 km/h (z pasazerami z tylu nawet juz od 160) - wrazenie jest takie jakby przod zaczynal "myszkowac" po drodze. Przypuszczam ze pomoglby jakis dociskajacy spoiler z przodu. Dotychczas nie doprowadzilo to do wiekszych problemow, jednak na wszelki wypadek w zakretach zwalniam ponizej tej granicy.
      nie przekraczam 170 km/h choć mam do tego warunki drogowe, 3500 obrotów to dla mnie magiczna granica, bez 6 biegu to jednak zarzynanie silnika, szczegolnie, że jak jadę z taką prędkościa to nie robię tego 5 min tylko co najmniej 5 godzin...

      ale z pełnym obciązeniem jeżdżę zawsze, bo jak już jadę do Polski a zwłaszcza wracam, to choć bez pasażerów, zawsze jestem porządnie załadowany i nie mam problemów z trakcja, no ale u niemiaszków autostrady na północy do krętych nie należą...

      Komentarz

      Pracuję...